Ideą po­wo­ła­nia do ży­cia Izby Tra­dy­cji w La­so­cho­wie by­ło stwo­rze­nie miej­sca, w któ­rym moż­na by­łoby za­pre­zen­to­wać re­alia ży­cia dwóch od­mien­nych świa­tów – zie­miań­skie­go i wło­ściań­skie­go, któ­re, choć od­le­głe tak pod wzglę­dem wa­run­ków ży­cia jak i men­tal­no­ści, by­ły prze­cież ze so­bą ści­śle po­wią­za­ne.

La­so­chów wy­da­je się miej­scem ide­al­nym do zor­ga­ni­zo­wa­nia ta­kiej eks­po­zy­cji. Za­cho­wał się tu­taj nie tyl­ko dwór z XVIII stu­le­cia i prze­pięk­ny, roz­le­gły park ze wspa­nia­łym sta­ro­drze­wem i nie­ty­po­wym ukła­dem wod­nym, ale tak­że po­zo­sta­ło­ści fol­warcz­nych za­bu­do­wań, bę­dą­cych oneg­daj miej­scem pra­cy oko­licz­nych miesz­kań­ców: odre­stau­ro­wa­na lo­dow­nia, za­byt­ko­wa go­rzel­nia (prze­kształ­co­na w 1943 ro­ku na ma­ga­zyn), odre­mon­to­wa­na XIX-wiecz­na sto­do­ła, wresz­cie bu­dy­nek wznie­sio­nej w XIX wie­ku staj­ni dwor­skiej, któ­ry za­adap­to­wa­no i zmo­der­ni­zo­wa­no przy współ­fi­nan­so­wa­niu ze środ­ków Unii Eu­ro­pej­skiej na po­trze­by umiesz­czo­nych tu zbio­rów. Te za­sta­ne, ory­gi­nal­ne ele­men­ty oto­cze­nia, któ­rym przy­wró­co­no daw­ną świet­ność, sta­no­wią szcze­gól­ną opra­wę dla stwo­rzo­nej tu wy­sta­wy i jed­no­cze­śnie świa­dec­two wa­gi po­wią­zań mię­dzy dwo­rem, fol­war­kiem i wsią.

EkspozycjaEkspozycja
Izba Tradycji w Lasochowie – pierwsza z sal ekspozycjnych

Mu­zeum ma cha­rak­ter pry­wat­ny i si­łą rze­czy nie mo­że się rów­nać pod wzglę­dem li­czeb­no­ści czy róż­no­rod­no­ści eks­po­na­tów z pla­ców­ka­mi pań­stwo­wy­mi, ta­ki­mi jak choć­by Mu­zeum Wsi Kie­lec­kiej w To­kar­ni. Na­sza kon­cep­cja jest jed­nak nie­co od­mien­na. Nie jest na­szym za­mia­rem stwo­rze­nie ko­lej­ne­go skan­se­nu peł­ne­go mil­czą­cych przedmio­tów, prze­ciw­nie, chce­my, aby gro­ma­dzo­ne przez nas zbio­ry by­ły pre­tek­stem do snu­cia opo­wie­ści o tym, jak to „drze­wiej by­wa­ło”. La­so­chow­ska Izba Tra­dy­cji jest miej­scem, w któ­rym o rze­czach się opo­wia­da, a nie je­dy­nie po­ka­zu­je. Miej­scem, gdzie si­łą wy­obraź­ni moż­na przy­wró­cić czas, któ­ry nie­odwo­łal­nie prze­mi­nął.

Ta sa­ma idea przy­świe­ca stwo­rze­niu tej stro­ny: pra­gnie­my, by by­ła ona miej­scem w wir­tu­al­nej prze­strze­ni, w któ­rym moż­na by­ło­by się do­wie­dzieć, jak rze­czywiście ży­ło się na prze­ło­mie XIX i XX wie­ku w chłop­skiej cha­łu­pie i w zie­miań­skim dwo­rze – bo prze­cież owo daw­ne ży­cie by­wa nie­jed­no­krot­nie ide­ali­zo­wa­ne, a na­wet mi­to­lo­gi­zo­wa­ne. Chce­my za­pre­zen­to­wać tu­taj warsz­tat pra­cy wiej­skich rze­mieśl­ni­ków, uka­zać wnę­trza zie­miań­skich i wiej­skich do­mostw, przed­sta­wić czy­tel­ni­ko­wi po­wsze­dni dzień ich miesz­kań­ców oraz ich co­dzien­ny i od­święt­ny ubiór, opi­sać czym róż­ni­ło się dzie­ciń­stwo zie­miań­skich i chłop­skich dzie­ci...

Układ pre­zen­to­wa­nej tu stro­ny in­ter­ne­to­wej w du­żej mie­rze po­kry­wa się z dzia­ła­mi, ja­kie uwzględ­nio­ne zo­sta­ły w ra­mach Izby Tra­dy­cji. Nieu­stan­nie uzu­peł­nia­my i wzbo­ga­ca­my licz­ną ko­lek­cję eks­po­na­tów, któ­re moż­na oglą­dać w ra­mach sze­re­gu te­ma­tycz­nie upo­rząd­ko­wa­nych sek­cji jak: ży­cie co­dzien­ne we dwo­rze na prze­ło­mie XIX i XX w.; roz­ryw­ki zie­miań­skie; po­lo­wa­nie – szla­chec­ka na­mięt­ność; kuch­nia dwor­ska; XIX-wiecz­na me­dy­cy­na: le­ka­rze i zie­la­rze; tra­dy­cje ry­bac­kie; warsz­tat ko­wa­la; upra­wa ro­li; zbo­że – od żniw po wy­piek chle­ba; obrób­ka skó­ry: ry­mar­stwo i szew­stwo; obrób­ka drew­na: sto­lar­stwo, bed­nar­stwo i cie­siel­stwo; tkac­two – wrze­cio­na, ko­ło­wrot­ki, kro­sna. W jed­nym z po­miesz­czeń zre­kon­stru­owa­na zo­sta­ła izba chłop­ska z pie­cem chle­bo­wym i ory­gi­nal­nym wy­po­sa­że­niem z epo­ki.

Każ­de­go, kto ze­chce nas od­wie­dzić, za­chę­ca­my do pe­ne­tra­cji naj­bliż­szych oko­lic: więk­szych i mniej­szych miej­sco­wo­ści po­ło­żo­nych w niedu­żej od­le­gło­ści od La­so­cho­wa, war­tych po­zna­nia pe­re­łek zie­mi świę­to­krzy­skiej. Szcze­gól­nie go­rą­co zaś na­ma­wia­my do ru­sze­nia w tra­sę otwar­tym przy na­szym udzia­le przez świę­to­krzy­ski odział PTTK szla­kiem pie­szym pro­wa­dzą­cym z Żar­czyc Du­żych, gdzie uro­dził się Sta­ni­sław Ko­nar­ski, przez La­so­chów (na­le­żą­cy oneg­daj do Krzysz­to­fa Pie­niąż­ka her­bu Odro­wąż [1553 – 1619; pisarza, hodowcy koni i dworzanina Zygmunta III Wazy], a w 1819 ro­ku bę­dą­cy miej­scem na­ro­dzin Win­cen­te­go Że­rom­skie­go, oj­ca pi­sa­rza Ste­fa­na Że­rom­skie­go), aż do dwo­ru Mi­ko­ła­ja Re­ja w Na­gło­wi­cach. Szcze­gó­ły zna­leźć moż­na na stro­nie po­świę­co­nej oko­licom La­so­cho­wa.

Czy­tel­ni­ka, któ­ry za­pra­gnie nas od­wie­dzić, pro­si­my o uprzed­ni kon­takt ma­ilo­wy:

Za­chę­ca­my też do skon­tak­to­wa­nia się z na­mi każ­de­go, kto jest w po­sia­da­niu in­te­re­su­ją­ce­go przedmio­tu z epo­ki i wi­dzi w la­so­chow­skiej Izbie Tra­dy­cji god­ne dla nie­go miej­sce.

Projekt, wykonanie, teksty i zdjęcia © Anna Stypuła
Wszystkie prawa zastrzeżone
adres: Lasochów 39 | kontakt mailowy: